Mogło by się wydawać, że gdy staną już ściany konstrukcji, podłogi oraz dach, najgorsze jest już za nami. Nic bardziej mylnego. Czekają nas wtedy kolejne koszty i wybór tych elementów, które będziemy oglądać na co dzień, czyli ściany, podłogi, okna, drzwi, parapety, płytki do kuchni i wiele wiele innych. Wbrew pozorom pragnąc zaaranżować wnętrza zgodnie z własnym stylem i smakiem, będziemy musieli bronić swoich poglądów przed innym. Nie jest to wcale łatwe. Często nawet dalecy krewni lub rodzina będzie namawiała nas do, ich zdaniem, słusznych wyborów. Starsze pokolenia będą polecać materiały stosowane za ich czasów, a znajomi zachęcą do bardziej nowoczesnych rozwiązań. Jeśli nie jesteśmy asertywni i łatwo ulegamy innym, to wykończenie mieszkania może stać się dla nas prawdziwym horrorem. Dlatego też, jeśli od początku budowę planowaliśmy sami, również i wykończenie powinno zależeć tylko i wyłącznie od nas, a rady należy traktować jedynie jako sugestie, a nie odgórne nakazy. Tylko wtedy będziemy mieć satysfakcje z poświęconego czas i zainwestowanych środków i zadowolenie, że nie ulegliśmy perswazji innych. Pomimo krytycznych uwag należy postawić na swoim. Z czasem może okazać się, że teściowa przyzna nam rację co do wyboru elewacji bądź rodzaju podłogi, bo z czasem zauważy jej zalety.